Podjąłem próbę ujęcia rytmu (kodu) Królewskiego Miasta Krakowa na tle jego budowli i odległości oraz zdarzeń.
Jest oczywiste, że dokładność zależy od wielu czynników, na które w większości nie mam żadnego wpływu.
Traktuję zadanie jako zlecenie, zatem wykonam najstarannniej jak potrafię, ale co do całości nie mój to kłopot.lecz także Zlecającego.
Osobiście jestem ciekaw, ile ujęć będzie niezbędnych, aby coś się pojawiło.
...
W odpowiednim czasie, tutaj zamieszczę metodykę, jeśli się okaże, że spełnia oczekiwania..
czwartek, 7 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz