czwartek, 23 kwiecień 2009
Faktycznie, Kraków (253)
Przysłuchuję się chwile; bez wątpienia Indie - taka muzyka; zatem gra jakiś Joga.
..
W tamtym realu, nie było jak medytować; wkoło ruch, tempo, młodość, a ja..i w dodatku objuczony.
"..jak Stary Osioł.."- usłyszałem.
To prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz